sobota, 6 kwietnia 2013

Panna z wielką głową - historia Blythe na skróty

Zakup nowej lalki przez znajomą kolekcjonerkę natchnął mnie do prześledzenia dziejów Paskudy!
Zdjęcia poglądowe pochodzą z oficjalnej strony CWC.

Vintage Blythe
Pierwsza Blythe powstała w 1971 r. na zlecenie firmy Kenner  w pracowni projektowej Marvin Glass & Associates i zawdzięcza swoje istnienie trójce designerów. Twarz lalki zaprojektowała Alison Katzman, zainspirowana twórczością amerykańskiej malarki i ilustratorki, Margaret Keane. Na obrazach tej ostatniej widzimy dzieci o oczach jelonka Bambi – wielkich, pięknych i smutnych.


Mechanizm oczny jest dziełem Roubena Terziana - początkowo miał służyć pieskom-zabawkom, ale Gordon Barlow przekonał pomysłodawcę, że lepiej sprawdzi się u lalek.
Rzekłabym, że prototyp nie powalał na kolana...

W 1972 r. w sprzedaży pojawiły się 4 wersje Blythe z identycznym makijażem i zmieniającymi kolor oczami o zielonych, niebieskich, różowych i pomarańczowych tęczówkach. Różniły się strojem, barwą włosów i fryzurą. W posagu otrzymały 12 fashion packów, wigi i okulary przeciwsłoneczne.
Plotka głosi, że pierwotnie korpus i kończyny lalki miały być proporcjonalne do głowy, lecz "skurczyły się" ze względu na ograniczenia dotyczące wielkości opakowań. Niestety, oszczędności nie wyszły  Blythe (ani producentowi) na dobre - karłowate ciałko nie spodobało się dzieciom i Paskudę produkowano tylko przez rok (1972-73).

W tym samym czasie trafiła do Japonii dzięki zakupieniu licencji przez miejscową firmę Tomy. Lalkę sprzedawano tam pod nazwą Mahou no Hitomi Ai-Ai Chan w specjalnie zaprojektowanych outfitach i pudełkach.  Japońska wersja również nie cieszyła się powodzeniem.

W 1991 r. Kenner, wchłonięta w międzyczasie przez Tonka, została przejęta przez Hasbro, a Tomy w 2006 r. połączyła się z długoletnią rywalką, Takara Co. Dzięki temu losy obu firm ponownie splotły się z losami Blythe.

This is Blythe
Blythe zniknęłaby może w pomroce dziejów, gdyby nie producentka telewizyjna i pasjonatka fotografii, Gina Garan, która w 1997 r. zainteresowała się lalką (podobno ktoś z przyjaciół porównał ją do Pakudy) i postanowiła sprawdzić, czy dobrze się spisze w roli fotomodelki. Zabierała ją ze sobą wszędzie i robiła setki zdjęć. Najlepsze znalazły się albumie pod tytułem This is Blythe, wydanym w 2000 r. przez Chronicle Books. (Kiedy Gina zwróciła się do Hasbro, posiadającej już wtedy prawa do lalki Blythe, z prośbą o zgodę na wykorzystanie jej wizerunku, w firmie nie wiedziano, o jakiej lalce mowa.) Zdjęciami zachwyciła się Junko Wong, prezes Cross World Connections Co., a rezultatem  tego zauroczenia był udział Blythe w bożonarodzeniowej kampanii reklamowej przygotowanej przez CWC dla japońskiej sieci sklepów "Parco". 
I dopiero teraz, po trzydziestu latach, lalka zrobiła w Japonii furorę!

Neo Blythe
Po oszałamiającym sukcesie Blythe kompania CWC i Takara uzyskały od Hasbro licencję na produkcję nowej wersji lalki, Neo Blythe, na terenie Japonii i Korei. 23 czerwca 2001 r. w odpowiedzi na zapotrzebowanie ze strony fanów pojawiła się pierwsza, limitowana edycja "Parco" - 1000 lalek wykupiono w ciągu kilku godzin. Na pamiątkę tego wydarzenia Takara co roku wypuszcza specjalną, jubileuszową Blythe.
Oprócz pełnowymiarowych (28,5 cm) Neo Blythe od 2002 r. powstają jej mierzące 11 cm Petite Blythe, a od 2010 r. -  dwudziestocentymetrowe Middie Blythe.

      

http://www.blythedoll.com

Repro Blythe
W 2004 r. licencję na produkcję Blythe w Ameryce otrzymała firma Ashton Drake Galleries.
W przeciwieństwie do Neo Blythe, wyprodukowane przez nią lalki są replikami oryginalnych produktów Kennera z 1972 roku. Są również tańsze i łatwiej dostępne, ale nabywcy skarżą się na gorszą jakość plastiku, problemy z mechanizmem ocznym i niedbale uszyte ubranka. Niektórzy twierdzą, że w porównaniu do oryginałów Kennera lalki ADG mają zielonkawą cerę i zbyt ostry makijaż. Firma ADG stworzyła 12 edycji Blythe i w 2008 r. zaprzestała produkcji.

Fashionable Pet Sitter
W 2010 r. Hasbro dodało zwierzątkom z serii Littlest Pet Shop opiekunkę w postaci maleńkiej Blythe - powstała linia zabawek pod nazwą Blythe Loves Littlest Pet Shop.

7 komentarzy:

  1. Ojej...prototyp faktycznie dla znawców lalczynej urody. Mnie szczerze mówiąc czasem ciągnie w kierunku Dali a twój blog przyczynił się do zainteresowania Taeyang(iem?), ale z Blythów też całkiem sympatyczne paszczurki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam mieszane uczucia. Podobają mi się Blythe po customie (pod warunkiem posiadania brwi), ale dysproporcja między łbem a resztą jakoś mnie razi. Popatrz, jak to wygląda w porównaniu z Dal, która dyńkę też ma niemałą: http://www.pinkybubbles.com/wp-content/uploads/2012/02/002.jpg No i Dal nie mają spłaszczonej główki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mogę się do Blythe przekonać, nie wiem czemu. Natomiast przygarnęłabym z chęcią całą rodzinę Pullipową, łącznie z Byul, a przecież ona wygląda jak ryba najeżka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ryba najeżka - świetne:))Mnie się strasznie chce Isula Midnight déjà vu, tylko z reguły pojawia się wtedy, kiedy jestem spłukana:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam, że kiedy pierwszy raz zobaczyłam Blythe stwierdziłam, że są wyjątkowo szpetne, ale nie mogłam pozbyć się ich z głowy. Teraz jestem na etapie "muszę ją mieć", chociaż nadal nie ogarniam kto jest teraz odpowiedzialny za ich produkcję i czy ma to jakiekolwiek znaczenie.
    A i tego o Margaret Keane nie wiedziałam, dzięki za post!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sądzę, że te lepsze jakościowo (produkowane przez Takara dla CWC) można kupić tu:
    https://www.juniemoonshop.com/shop/Blythe.2

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja chyba mam podróbkę z Aliexpress ale nadal nie ogarniam różnicy jeden sznurek z tyłu lalki cz dwa oco chodzi czy ktoś to mi wyjaśni proszę o odpowiedź z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń