Piątek, dwudziesta trzecia trzydzieści.
Nowo przybyłe żywiczne chłopisko drzemie na półce, okryte polarowym kocykiem, coby nie zmarzło bez odzienia. (Tak, dobrze widzicie... Moja empatia w stosunku do lalek właśnie niebezpiecznie zbliżyła się punktu krytycznego.)
A ja, zamiast pochłaniać pod kołderką świeżutki kryminał, od dwóch godzin szyję dla lalczura gacie.
Cóż, "Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? - Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień."
Nowo przybyłe żywiczne chłopisko drzemie na półce, okryte polarowym kocykiem, coby nie zmarzło bez odzienia. (Tak, dobrze widzicie... Moja empatia w stosunku do lalek właśnie niebezpiecznie zbliżyła się punktu krytycznego.)
A ja, zamiast pochłaniać pod kołderką świeżutki kryminał, od dwóch godzin szyję dla lalczura gacie.
Cóż, "Czymże jest życie, jeśli nie szeregiem natchnionych szaleństw? - Trzeba tylko umieć je popełniać! A pierwszy warunek: nie pomijać żadnej sposobności, bo nie zdarzają się co dzień."
Święte słowa.. :D
OdpowiedzUsuńDobrze gada, polać jej :)
OdpowiedzUsuńLubię ten cytat, bardzo lubię. Co gorsza się z nim zgadzam, i to czynami konkretniejszymi niż pokiwanie głową.
OdpowiedzUsuńNiedobra Ty - tak nas trzymać w niepewności! Ja go nawet chętnie bez ubrania pooglądam ;)
OdpowiedzUsuńTeż zapadłam na żywicę, tylko moja nie ma co liczyć na uszyte wdzianko :)
OdpowiedzUsuńPokaż pana, nawet bez spodni jestem go ciekawa!
Ładnie, męskich aktów Wam się zachciewa:> Z dziką rozkoszą sfotografuję lalka jak go Azjaci stworzyli, tylko muszę choć raz wrócić do domu o ludzkiej porze:(
OdpowiedzUsuńmiłość jest szalona i wspaniałe szaleństwo miłości ...
OdpowiedzUsuńJoanna Kastylijska na pewno zgodziłaby się z tymi słowami;)
Usuń