Jak w tytule. Od dwóch tygodni cierpię na chroniczny brak czasu i wciąż muszę odkładać na później wszelkie przyjemności. Czytam i poprawiam płody cudzego intelektu, co w temperaturze bliskiej 40°C nie jest zadaniem łatwym, lekkim ani przyjemnym. Do tego jako niskociśnieniowiec czuję się chwilami równie pełna życia jak zombie. Tymczasem w lalczynym pudełku czeka na obfotografowanie strój dla Bijou - zaprojektowany przeze mnie i uszyty własnymi ręcami (mnie samej trudno w to uwierzyć).
W przerwie na kawę (mrożoną) zrobiłam porządek w skrzynce mailowej i przy okazji znalazłam mebelki, które mogą posłużyć lalkom, choć ich prawowitym właścicielem jest miś Endo. Miś występuje w dwóch rozmiarach: duży (30 cm) i mały (23 cm), natomiast mebelki w jednym i z powodu upału, późnej pory tudzież zmęczenia materiału nie zamierzam dociekać, do którego z nich dopasowano mebelki. Zostawiam to czytelnikom.
Poniżej w celach poglądowych wrzuciłam kilka zdjęć promocyjnych, pochodzących ze strony Endo.pl
Stolik - 9 cm x 21 cm x 9 cm
Krzesło - 20 cm x 28 cm x 24 cm
Łóżko - 20 cm x 31 cm x 9 cm
Piętrowe łóżko - długość 28,5 cm, szerokość 17,5 cm, wysokość 31 cm
Fotel bujany - 12 cm x 14 cm x 9 cm
Książeczka - 7 cm x 7 cm
Pościel - 40 cm x 34 cm
I na koniec misiowe ubranka. Każdy z moich lalków mógłby się nimi owinąć kilka razy, ale nie mogłam ich nie pokazać - są takie słodkie...
Wyobraziłam sobie moje dwie Dal na tym łóżku piętrowym, rozmiarem byłoby chyba idealne... Cudo! Dobrze, że jest za wysokie na ich półkę, bo cena powala :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście moja półka też jest za niska...
Usuń"Nie karmić niedźwiedzia po 18"? Widzę, że misio prowadzi zdrowy tryb życia :D
OdpowiedzUsuńJa chyba wreszcie wezmę w dłoń narzędzia i sklejkę, co ją kupiłam wieki temu, i zrobię coś pożytecznego. Jeśli Ty coś uszyłaś, to ja coś posklejam! Howgh!
Misio prowadzi taki sam tryb życia jak ja... Szkoda, że nie ma takich podkoszulków w moim rozmiarze;)
Usuńjezusiku - mebelki są geanialle! Zwłaszcza 2piętrwe łoże!! ;DDD
OdpowiedzUsuńDla mnie ich genialność tkwi przede wszystkim w prostocie. A łoże rzeczywiście wspaniałe:)
OdpowiedzUsuń